sobota, 2 kwietnia 2011

Zdecydowałam-nowy kolczyk na urodziny! :)

Na wstępie edytuję, bo potrzebuję POMOCY!!!
Nie wiem co się stało, ale nie mogę dodawać komentarzy! Kiedy klikam w "Zamieść komentarz" wyświetla mi się komunikat: 'Wybierz profil'. W okienku, w którym się go ustala jest pusto i nie ma możliwości rozwinięcia żadnej listy z profilami. Oczywiście jestem zalogowana. Wyczyściłam już cookie, pamięć podręczną, próbowałam na 3 różnych przeglądarkach i NIC...wszędzie ten sam problem...:(
Czy ktoś z Was miał podobny? Wiecie jak temu zaradzić?
Mam tyle do skomentowania, a tu taki psikus :(
POMOCY!!!

**********************************************************************************



Wydarzyło się najgorsze, co tylko wydarzyć się mogło... W poniedziałek popsuł mi się modem i nie mam dostępu do internetu! Już prawie tydzień bez bloga... chyba oszaleję! ;)
Dopiero w środę odzyskam go z serwisu :(
Tęsknie za bloggerem....:) Ech...ciężko...


Dzisiaj udało mi się pożyczyć, na kilka godzin, internet od siostry i korzystając z okazji postaram się nadrobić zaległości. Bardzo jestem ciekawa co tam u Was :) :*



Z tym pomysłem noszę się już ze 2 lata :D Wreszcie nadszedł moment działania i podjęłam decyzję-na urodziny funduję sobie nowy kolczyk. Będzie to kolczyk w chrząstce, w prawym uchu. Chyba profesjonalnie nazywa się to "helix", czy coś tam...;) W każdym razie ja chcę go dosyć wysoko, tak jak na zdjęciach poniżej:






Dokładnie w tym miejscu, w którym ma ta dziewczyna <3
Love it :)


Problem jest tylko taki, że straszny cykor ze mnie i bardzo boję się bólu, w trakcie przekłuwania. To w końcu chrząstka... :/ Już mnie skręca, jak tylko o tym myślę...ała...
Słyszałam, że boli bardzo :(
Ma któraś z Was takie doświadczenia?
Rzeczywiście strasznie boli? 


Dziękuję za pomoc-buziaki! :*

p.s. Mam nadzieję, że modem będzie naprawiony i będę mogła szybciutko do Was wrócić :*

Kat

18 komentarzy:

  1. Mam tam kolczyka od baaaardzo dawna i powiem Ci, że jak go zdejmuję na basen i czasem zapomnę nałożyć to mi bez niego łyso :P

    Ogólnie mnie nie bolało samo przebijanie jakoś wybitnie. Jest to ból, który spokojnie można znieść, dla mnie gorszy od tego jest ból głowy czy zęba. Przygotuj się na to, że na początku będą Ci się tam ciągle plątać włosy i zastanów się na którym boczku śpisz i po przeciwnej zrób kolczyka ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. no wlasnie ja też się boję zrobic w chrzastce bo jak pomyślę o bólu to aż mi słabo :<

    OdpowiedzUsuń
  3. posiadam kolczyka w chrząste całkiem u góry.Pozatym , że potem mi się coś pobabrało no to kolczyk jest mega.Ja nic nie czułam tylko jakby lekkie przytrzymanie[ no aż mi się ciepło robiło ] ucha , ale nie ból.Kolczyka mam już od roku :)

    OdpowiedzUsuń
  4. jej, ja jestem strasznie nie odporna na bol, i ciezko mnie znieczulic wiec nie odywazyla bym sie;o

    OdpowiedzUsuń
  5. ja przekłułam chrzastke jakis miesiac temu i samo uklucie nie bolalo ale powiem ci ze do dzisiaj jak sie uderze w ucho albo pociagne wlosami przy czesaniu boli jak cholera, pozatym strasznie długo leciała mi krew.
    ale wygląda super :)

    OdpowiedzUsuń
  6. takie kolczyki bardzo łądnie wygladają lecz niestety są dosc bolesne. Moja koleżanko ostatnio robiła sobie traugusa czy coś takiego. Bolało.. A co do komentarzy to moze sama wspisz swoją nazwe np. profilu google/ czy tam jaką masz inną. Nie moge ci w tej sprawie zbytnio pomoc niestety.

    OdpowiedzUsuń
  7. nooooo chrząstka mnie trochę bolała. pamiętam kumpela zamrażała mi ucho jakimś mięsem wyjętym z zamrażalnika :D lol, to były czasy.
    trochę boli, ale po kilku dniach wszystko wraca do normy:D

    OdpowiedzUsuń
  8. miejmy nadzieje, że po naprawie modem będzie śmigał jak nowy:)
    pokaż kolczyka, jak go już będziesz miała:)

    OdpowiedzUsuń
  9. też sie boje :D starch jest u mnie silniejszy i dlatego nigdy nie zrobiłam siobie 3 dziurki w uchu ^^

    OdpowiedzUsuń
  10. samo przebijanie niczego nie boli, najgorsze jest gojenie:)) dasz rade:) ja na jedne urodziny zafundowałam sobie w języku:P

    OdpowiedzUsuń
  11. mam w jednym i w drugim uszku w tym miejscu.. nie bolało jakoś szczególnie.. tak jak zwykłe przekłucie :D

    OdpowiedzUsuń
  12. tak mam kolczyka w chrząstce. każdy zawsze panikuję przed przekuciem w tym miejscu, ale to wcale tak nie boli. tylko potem trzeba strasznie dbać to się szybciej zagoi :) a opłaca się, bo fajnie to wygląda :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Ja też taki chciałam mieć, ale właśnie bałam się tego bólu...
    Życzę powodzenia i mam nadzieję, że się pochwalisz :D

    OdpowiedzUsuń
  14. ja mam kolczyka w chrząstce już prawie 2 lata, bardzo długo się goi ( w sumie też zależy u kogo ) mnie czasem boli jak śpię na tym uchu ;/

    OdpowiedzUsuń
  15. Moja kumpela ma takiego kolczyka i mówiła, że prawie nie boli. Lekkie ukłucie. A dodam, że zrobiła go sobie sama, a nie u kosmetyczki. Także robiony przez profesjonalistkę na pewno nie boli wcale:)

    OdpowiedzUsuń
  16. fajne,fajne kolczyki :>
    ja też mam na górze ^^

    OdpowiedzUsuń