środa, 16 lutego 2011

Sweet (?) Wednesday

Od rana mam niewyobrażalną ochotę na pomarańcze, dobrą kawę z bitą śmietaną i jakieś ciasto... najlepiej torcik maślany z Lidla (love) :] Także chyba czeka mnie mała przejażdżka do tegoż sklepu w drodze powrotnej z treningu...:)






Mamy kolejny "piękny dzień" i kolejny raz wypadałoby zabrać się za siebie-próba nr 5437927634 :D Kocham porządek, ład i harmonię-szkoda, że są one zupełnie nieobecne w moim życiu :/
Chciałabym żeby wszystko było takie proste i poukładane...baaaaaardzo bym chciała...chyba o niczym bardziej nie marzę w tej chwili...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz