Ostatnio byłam fanką ciągłego podcinania i przeciwniczką zbyt długaśnych fryzur na swojej głowie, a tu nagle-bęc! ;D Zachciało mi się mieć znacznie dłuuuuższe niż posiadam...
W związku z powyższym, dzisiaj ostra akcja pod tytułem "Pielęgnacja" :)
Zdrowe, mocne włosy podobno rosną szybciej... więc do dzieła...!
Już ponad godzinę siedzę w masce do włosów (foto po lewej) i z ręcznikiem na głowie-wszystko zgodnie ze wskazówkami mojej fryzjerki (pierwszy raz się do nich stosuję-muszę do niej przedzwonić to się ucieszy! ;P)
No dobra-lecę kontynuować: "akcję-pielęgnację" ;D
Postaram się zaprezentować efekty :)
A to moje pozostałe "narzędzia pracy" ;)
Trochę miszmasz, jak tak teraz na to patrzę ;)
Masz racje . ZDROWE NAJLEPSZE. jA TAKŻE UŻYWAM ODŻYWEK ;) Dziękuję za bardzo miły komentarz i na pewno dodam mój strój ;)
OdpowiedzUsuńJa tez zapuszczam, ale nie robie jakiś specjalnych pielęgnacji, a to pewnie źle;P
OdpowiedzUsuńJa załuje , że w wakacje wycieniowałam włosy. ;) Teraz bym miała proste i mocen. ;)
OdpowiedzUsuńno właśnie ja też żałuję cieniowania najbardziej :/ teraz podobają mi się takie "równe" włosy :)
OdpowiedzUsuńja też obserwuję ;)
OdpowiedzUsuńnie wierzę! ja też niedawno postanowiłam zapuszczać włosy! Obyśmy obie wytrwały ;)
Pozdrawiam ;)
Gdzie kupiłaś maskę ? :)
OdpowiedzUsuńHahah , witaj w klubie zapuszczania włosów , też zawsze podcinałam a teraz zapuszczam , marzą mi się takie bardzo długie :)
Maskę kupiłam u fryzjera. W "moim" salonie fryzjerskim jest mega wybór kosmetyków tego typu (tę maskę poleciła mi fryzjerka), ale wiem, że można ją też dostać na allegro.
OdpowiedzUsuńJa też chcę dłuuuugie...i to już! ;D